Zawsze u babci spoglądam na nie.
W złoconych ramkach wiszą na ścianie –
pożółkłe, czarno-białe zdjęcia.
Jest na nich babcia w białej sukience.
I dziadek z długą wędką w ręce.
I mama – jeszcze mała dziewczynka,
jej bracia, młodsza siostra – Grażynka.
I do szuflady z siostrą sięgamy,
tam są albumy ze zdjęciami.
Lubię, gdy babcia w fotelu siada,
patrzy na zdjęcia i opowiada…
Dawno temu wszystkie słowiańskie plemiona żyły w zgodzie. Słowian było coraz więcej, zaczynało brakować dla nich miejsca, więc z czasem postanowili rozdzielić się i znaleźć nową przestrzeń do życia. Wyruszyli w podróż, podążając za przywódcami – Lechem, Czechem i Rusem. Gdy dotarli do równin, zauroczony ich widokiem Rus stwierdził, że to jest miejsce na jego osadę. Wraz z Rusem na ziemiach pozostała część Słowian. Pozostali, wędrując dalej, dotarli do gór, które zauroczyły Czecha. Czech wraz z grupą Słowian pozostał na tych ziemiach i tam założył swoją osadę. Lech) wędrował dalej wraz ze swoim plemieniem. Pewnego dnia, gdy słońce miało się ku zachodowi, Lech dostrzegł piękny, rozłożysty, czerwieniejący w słońcu dąb, a na jego tle przelatującego białego orła. Widok zapierał dech w piersiach. Lech zdecydował, że to właśnie w tym miejscu powstanie jego osada. By upamiętnić widok, który go zauroczył, za symbol swojej osady przyjął białego orła na czerwonym tle i symbol ten towarzyszy Polsce jako herb aż do dzisiaj.
Ref.: Tam Polska, Polska, Polska, nasz kraj nasza ojczyzna. Polska, Polska, Polska, ziemia kochana, najmilsza.
2. Gdzie flaga biało-czerwona tak dumnie powiewa i hymn narodowy z powagą każdy Polak śpiewa.
Ref.: Tam Polska, Polska, Polska…
3. Warszawa, Gniezno i Kraków legendy wciąż snują
i pieśni historią pisane lasy cicho szumią.
Ref.: Tam Polska, Polska, Polska…